Wine Lady

Zapraszam na moją nową stronę: www.wine-lady.pl
I also write about wine in English: www.wine-lady.com

9.11.2012

Domaine de la Solitude Chateauneuf-du-Pape 2009

Dziś parę słów na temat moich wrażeń z Chateauneuf-du-Pape – wina, które miałam okazję spróbować  jakiś czas temu podczas degustacji w Warszawie. Pomimo wartości i apelacji, wino było raczej średnie, lub nawet odrobinę na minus jeśli chodzi o wrażenia smakowe. To (niestety) kolejny przykład tego, że samo ‘Chateauneuf-du-Pape’ nie wystarczy i nie zawsze oznacza wina naprawdę smaczne.


Domaine de la Solitude Chateauneuf-du-Pape 2009



Pierwsze wrażenie: Zdecydowanie jest to mocne wino, czuć alkohol – od razu wiadomo, że to wino nadaje się jako uzupełnienie obiadu, samo nie jest dobre (za mocne).
Oko (barwa): wiśniowo-brązowe
Nos (aromat): Czysty, aczkolwiek mało owocowy, średnio intensywny. Nie czuć świeżych owoców, trochę kompt, trochę marmolady, skóry.
Usta (smak): Mocne taniny (powiedziałabym, że wyjątkowo ‘suche’ te taniny były), mocne wino, wytrawne, dużo alkoholu się wyczuwa, brak owoców; smak wina jest zbyt delikatny w porównaniu z mocą tanin i alkoholu, który zdecydowanie przeważa.
Kuchnia (wino+jedzenie): Wino jest treściwe, do picia z potrawami, a nie solo. Będzie dobre do ryżu (np risotto z grillowanymi warzywami z sosem), makaronów z kremowymi sosami, czy grillowanych mięs.

Kraj - Francja
Region – Dolina Rodanu
Apelacja – Chateauneuf-du-Pape
Producent – Domaine de la Solitude (Lançon Père et Fils)
Winiarz – Earl Domaines Pierre Lancon
Gleby – kamienne, datowane na przełom pliocenu i plejstocenu
Vintage - 2009
Szczep – kupaż głównie z grenache, pozostałe to inne czerwone szczepy (syrah, mourvedre)
Styl – wytrawne, mocne, czerwone
Alkohol -14,5%
Serwowanie – lekko schłodzone – ok 10-14 °C
Piwniczka- zdecydowanie nie nadaje się do leżakowania; degustowałam je w kwietniu, już wtedy było akurat do picia – przejawiało bardzo mało owoców. Z drugiej zaś strony taniny byly mocne (aż za mocne), jednak nie polecamzostawiać na później.
Data degustacji – 3.04.2012
Cena – ok 150-200zł

Ocena ogólna:  Wino raczej średnie, nie zaskoczyło niczym wyjątkowym, kiepsko zrównoważone – brak owoców, za mocne taniny i alkohol. Raczej nie polecam, chociaż możliwe, że inny rocznik lub też inna butelka zrobiłaby na mnie inne (lepsze) wrażenie. Mozliwe też, że za jakiś czas taniny zmiękną i wino będzie lepsze w smaku.

Autor zdjęcia: Wine Lady. Informacje powyższe to moje własne subiektywne opinie i wrażenia z degustacji, a informacje nt Domaine zostały zaczerpnięte z etykiety.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz