Pic (1) obecny logotyp piwnicy Sant’Orsola Fratelli Secondo Luigi
Piwnica została założona w 1947 roku przez dwóch braci, których imiona do dziś widnieją w logotypie zdobiącym butelki win: Luigiego i Segonda Martinich. Pasją do winiarstwa zarazili się od ludzi żyjących w Langhe, a wina przez nich produkowane zostayl nazwane na cześć Świętej Urszuli, która była konsekrowana w małym kościółku znajdującym się w miejscowości, w której obaj bracia się urodzili.
Pic (2) logotyp piwnicy Sant’Orsola Fratelli Secondo Luigi z roku 1947
Casa Sant’Orsola na przestrzeni lat bardzo się zmieniła. Postęp technologiczny pozwolił na usprawnienie procesu produkcji wina, a zdobywane przez winiarzy tej piwnicy doświadczenie dało początek lepszym winom, które szybko rozprzestrzeniły się poza granice regionu, a nawet kraju. Pomimo sukcesów Segondo i Luigi nadal są mocno związani ze swoją ziemią i tradycjami związanymi z produkcją wina.
Pic (3) logotyp piwnicy Sant’Orsola Fratelli Secondo Luigi z roku 1970
Sam proces produkcji i sposób działania firmy zostały wyróżnione wieloma prestiżowymi wyróżnieniami i nagrodami, które świadczą o wysokiej jakości procesu produkcyjnego i produktów piwnicy. Tu wymienić można np Międzynarodowy Certyfikat Jakości BRC (British Retail Consortium) czy najwyższy stopień uzyskany w kwalifikacji IFS (International Food Standard).
Pic (4) logotyp piwnicy Sant’Orsola Fratelli Secondo Luigi z roku 1990
Wina Fratelli Martini Secondo Luigi to wynik doskonałego zrównoważenia prastarych tradycji związanych z uprawą winorośli oraz najnowocześniejszej technologii produkcji wina.
Kategoria jakości DOC / DOCG widnieje na etykietach części win pochodzących z piwnicy Fratelli Martini Segondo Luigi i świadczy o ich wysokiej jakości oraz restrykcyjnym procesie produkcyjnym. Pozostałe produkty, równie wyśmienite, oznaczone są określeniem IGT. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że piwnica produkuje wina dla klientów o różnej zasobności portfela.
źródło informacji oraz zdjęć: strony internetowe należące do producenta, które można obejrzeć tutaj oraz tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz