Wine Lady

Zapraszam na moją nową stronę: www.wine-lady.pl
I also write about wine in English: www.wine-lady.com

23.01.2013

Zwariowana Italiana – Colucci Copertino Riserva 2007 i Villa Farnia di Farnese Montepulciano d’Abruzzo2010


Zrobiam sobie dziś ‘day off’, w związku z tym postanowiłam otworzyć wino i celebrować chwilę jak przystało ;) otworzyłam więc włoskie Colucci Copertino Riserva 2007 – wybór padł na to wino z 3 powodów: 1. Niedawno kupiłam 3 butelki tego wina i chciałam je w końcu spróbować; 2. Było zachwalane przez wiele osób i ciekawiło mnie, czy ma w sobie to ‘coś’; 3. W piątek piłam włoskie wino i chciałam kontynuować w tym tygodniu zwiedzanie tego pięknego winnego kraju ;)

W ostatnią sobotę odwiedziłam sąsiadów (pisałam już, że mam najfajniejszych sąsiadów na świecie?) z włoskim winem, Villa Farnia di Farnese Montepulciano 2010, które jednak nie przypadło im za bardzo do gustu. Zauważyłam, że moi znajomi lepiej reagują na francuskie wina niż na włoskie.. nie wiem skąd to wynika, mnie to wino smakowało ;) Ale muszę przyznać, że włoskie wina skupiają na sobie mniej mojej uwagi niż francuskie, więc może coś w tym jest ;)





Colucci Copertino Riserva 2007
włoskie czerwone wino - Colucci Copertino DOC Riserva 2007


Pierwsze wrażenie: w pierwszej chwili pomyślałam, że wino jest korkowe.. ale to był tylko niestety mój błędny odruch wąchania korka, który wyjątkowo nieładnie pachnie ;)) po wlaniu odrobiny wina do kieliszka było już tylko czuć owoce i przyprawy, więc było ok. Wino ma tak intensywny aromat, że aż kusiło, by w końcu się w nim zanurzyć ;)
Oko (barwa): czyste, nieprzezroczyste, nic nie ‘pływa’ (a szkoda, ostatnio coraz bardziej doceniam wina z pływającymi elementami haha), rubinowe, średnio intensywne w barwie, wyraźne nogi/łzy;
Nos (aromat): czysty, intensywność medium+ , czarna porzeczka, śliwka, ciemna wiśnia,  trochę przebija alkohol w aromacie; czuć ziemiste i dębowe nuty; wino jest jeszcze w fazie rozwijania się,  ale niedługo przyprawy i dąb przyćmią całkowicie owoce, więc warto wypić je w najbliższych miesiącach; jest w aromacie jeszcze coś dziwnego (i nie jest to mięta), co kojarzy mi się z pastą do zębów ;)
Usta (smak): dry, choć po przełknięciu pojawiają się słodkie owocowe nuty jak przy jedzeniu wiśni ;) kwasowość medium +, mocno wyczuwalne taniny ; alkohol jest na poziomie medium/ medium+, średnio treściwe; intensywność smaków na podniebieniu jest dość mocna (medium/medium+)  przy czym na dość długim finiszu jest gorzki posmak czarnych owoców i pieprzu – i długo jeszcze czuć suchość na zębach ;)

Kraj - Włochy
Region - Apulia
Apelacja – Copertino DOC
Winiarz – Francesco Colucci
Vintage - 2007
Szczep – negroamaro
Styl – wytrawne czerwone spokojne
Alkohol – 13%
Serwowanie –  temperatura pokojowa 16-18°C
Piwniczka- coraz bardziej wyczuwalne są przyprawy, więc nie polecam trzymać tego wina zbyt długo – najlepiej wypić je w najbliższych miesiącach
Data degustacji –  20130123
Cena – ok. 40zł

Ocena ogólna: Dobre wino, warto spróbować; jest przyjemnie pikantne, ale powoli już zmierza ku końcowi, więc będę polować na młodsze roczniki ;) Jedyne tylko co mi przeszkadza, to trochę (jak na mój gust) zbyt mocno wyczuwalny alkohol - i po wypiciu niezbyt dużej ilości może zacząć kręcić się w głowie..

 
A teraz czas na wrażenia z zeszłotygodniowego wina, również z Włoch - montepulciano, też popularny włoski szczep. Tym razem jest to wino z włoskiej Abruzji - położonej stosunkowo niedaleko Apulii.


Villa Farnia di Farnese Montepulciano d’Abruzzo 2010

Villa Farnia di Farnese Montepulciano d'Abruzzo 2010

Pierwsze wrażenie: Uderzył mnie cierpki aromat tego wina z dużą ilością przypraw. I choć sąsiadka się aż wzdrygnęła po spróbowaniu, to mnie się winko spodobało.
Oko (barwa): czyste, rubinowe, dość gęste, wyraźne łzy/nogi
Nos (aromat): czysty, średnio intensywny aromat; czarne i czerwone owoce i wyraźny pieprz; mocno czuć alkohol;
Usta (smak): w miarę lekkie wino, niezbyt mocne taniny, kwasowość średnia z  plusem, przyjemne w smaku – delikatne i ‘satynowe’; średnie body, trochę ostrych nut, wyczuwalna głównie śliwka, porzeczka, na krótkim finiszu gorzki posmak i dużo przypraw. Mocno wyczuwalny jest alkohol, choć jest go tylko 12,5%.
Kuchnia (wino+jedzenie): będzie pasowało do pieczonego mięsa albo twardych serów;

Kraj - Włochy
Region - Abruzja
Apelacja – Montepulciano de Abruzzo
Vintage - 2010
Szczep – montepulciano
Styl – czerwone wytrawne
Alkohol – 12,5%
Serwowanie – pokojowa temp, ok. 18 °C
Piwniczka- przyprawy są już mocno wyczuwalne, owoc zanika, więc nie polecam trzymać wina zbyt długo – pół roku będzie ok, później nie znajdzie się już raczej owoców;
Data degustacji –  20130118
Cena – ok. 40zł

Ocena ogólna: dobre wino, mnie smakowało, choć zbyt mocno) podobnie jak w wyżej opisywanym Colucci) było czuć alkohol; Mało owoców, ale wino było lekkie i przyjemnie się je piło;

Autorka zdjęć: Wine Lady. Wszelkie powyższe informacje to moje własne subiektywne opinie i osobiste wrażenia z degustacji.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz