Wine Lady

Zapraszam na moją nową stronę: www.wine-lady.pl
I also write about wine in English: www.wine-lady.com

29.01.2012

Nowe nazewnictwo polskich win

W Polsce ‘winem’ określano dotychczas różne napoje alkoholowe – zarówno wina gronowe, jak i robione z owoców suszonych, czy tanie wina tzw jabole. Niedawno wprowadzone przepisy wprowadzają bardziej precyzyjne rozróżnienie w nazewnictwie, dzięki czemu „polskie wino” nabędzie nowej, zupełnie innej wartości. Poniżej przedstawiam określenia, fermentowanych napojów winiarskich ujętych w ustawie z 2011 roku.

28.01.2012

Nowa ustawa winiarska w Polsce

Polscy winiarze nie mieli łatwo od początku wejścia do Unii. Kilka dotychczasowych zmian w ustawie winiarskiej tylko z pozoru dawało wielkie korzyści. W rzeczywistości winiarze w Polsce nie byli w stanie spełnić wymogów ustawy nawet pomimo kilku znaczących udogodnień w nich ujętych. Dopiero ostatnio uchwalone nowe przepisy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina dają szansę wejścia na rynek drobnym producentom wina. Jakie zmiany wprowadza ustawa z roku 2011?

25.01.2012

Moszcz

MOSZCZ
Sok z winogron przeznaczony na fermentację, składa się głównie z wody i cukru oraz rozpuszczonych drożdży.

Okiem wegetarianki – dobór win do potraw

Mój wegetarianizm jest nieodłącznie związany z nieznajomością smaków mięs czy ryb. Z kolei moja praca wymaga znajomości połączeń win z każdym możliwym rodzajem posiłku (i na nic się zdały moje argumenty, że ja nie wiem jak smakują kotlety cielęce czy łosoś). Dlatego przy łączeniu potraw ‘niewege’ z winem wspieram się stronami, które polecili mi zaprzyjaźnieni znawcy win z Anglii i Francji.

23.01.2012

Wino okiem wegetarianki

Dużo się pisze na temat dobierania win do potraw, jednak wciąż niewiele źródeł skupia się wokół potraw warzywnych i wegetariańskich. Dla mnie, wieloletniej wegetarianki, akurat ten punkt jest istotny, żeby nie powiedzieć najistotniejszy, dlatego postanowiłam podzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi bezskutecznie poszukującymi informacji. I choć gust to coś, o czym się nie rozmawia, to w przypadku potraw wege można wyróżnić kilka punktów, na które warto zwrócić uwagę przy doborze wina.
Generalnie do dań obiadowych pijam wina wytrawne, dlatego też w poniższych przykładach występują tylko wina wytrawne.
pic (1) - dobór wina do potraw wegetariańskich, źródło zdjęcia: LW

22.01.2012

Vini Naturali a Roma - Włochy, Rzym 11-12.02.2012

IV edycja Vini Naturali a Roma daje możliwość przyjrzenia się z bliska naturalnym winom włoskim oraz poznania producentów naturalnego wina z Rzymu. Podczas imprezy degustowane będą wina ponad 60ściu producentów, a jak któreś szczególnie zasmakuje, będzie można je na miejscu kupić.

Bilety w cenie 20 euro (1 dzień) i 32 euro (2 dni), koszt degustacji win to 10euro. Więcej informacji o imprezie na http://www.vininaturaliaroma.com/

21.01.2012

Potrzeby winne z Chin

Pomimo kryzysu w niemalże każdej europejskiej branży, rynek dóbr luksusowych do którego zalicza się wina z kategorii fine wines rozwija się prężnie, a zabytkowe już butelki z winem są sprzedawane po niesłychanie wysokich cenach. Zaskakująco szybko rozwija się rynek winiarski w Chinach.

Salon des Vins de Loire – Angers, Francja, 6-8.02.2012

To już XXVI edycja targów, na których będzie można bliżej poznać poszczególne apelacje i winnice z Doliny Loary i degustować wina z rocznika 2011, w którym pogoda zrobiła nam wszystkim, nie tylko winiarzom, niezłego psikusa – lato było wiosną, a jesień nadeszła w porze letniej. Pomimo zawirowań pogodowych zebrane winogrona były wysokiej jakości, dlatego warto się przekonać jak smakują wina.


Podczas targów odbędą się po raz 18sty zawody Concours des Ligers. Do udziału w konkursie (jeszcze w 2011 roku) zostało zgłoszonych 2350 win. Ponadto będzie miała miejsce XXIV edycja zawodów sommelierów, która wyłoni najlepszego studenta-sommeliera z Doliny Loary. Do Francji zjedzie się ponad 9 tys. kupców z Francji i świata, a szczegółowe informacje na temat targów znajdują się na stronie internetowej http://www.salondesvindeloire.com/ oraz na Wine Blog Trophy – http://www.wineblogtrophy.com/

20.01.2012

BioFach 2012 – Niemcy, Norymberga 15-18.02.2012

Jedne z największych światowych targów bio, na których wystawiać się będą producenci bio-żywności. Podobnie jakw poprzednim roku, równolegle do BioFach odbywać się będą międzynarodowe targi kosmetyków naturalnych i produktów Welness – Vivaness 2012.


19.01.2012

The Great Spanish Fine Wine Encounter, Anglia – Londyn, 18.02.2012

Po sukcesie w 2011, magazyn DECANTER zaprasza na kolejną wystawę najlepszych hiszpańskich win, która niebawem będzie miała miejsce w The Landmark Hotel w Londynie. DECANTER odkryje wina z kategorii fine wines z 50 topowych winiarnii, a każdy uczestnik będzie miał możliwość degustacji spośród 300 wystawianych win. Ponadto podczas wydarzenia będzie możliwość porozmawiania z winiarzami oraz wzięcia udziału w wykładach prowadzonych przez Sarę Jane Evans.

18.01.2012

Millésime Bio – Francja, Montpellier 23-25.01.2012

XIX edycja targów Millésime Bio, gdzie promowane będą wina organiczne. Jak co roku w styczniu do południowej Francji zjadą się winiarze z całego świata, aby przedstawić swoje produkty; w tym roku prezentować się będzie ponad 560 winiarni z 15 państw świata.


Domaine de la Romanée-Conti

Domaine de la Romanée-Conti istnieje od 1869 roku. Piwnica szczyci się aż ośmioma Grand Crus (Aloxe Corton: Corton le Clos du Roi, Corton les Renardes, Corton les Bressandes, Vosne-Romanee: Richebourg, Romanée-Conti, La Tâche, Romanée-St-Vivant, Echézeaux, Grands-Echézeaux, Puligny-Chassagne: Montrachet).

pic (1) - winnice Romanée-Conti

Produkty Fratelli Martini Secondo Luigi

W końcu przyszedł czas na produkty omawianej ostatnio piwnicy Fratelli Martini Secondo Luigi. W portfolio firmy znajdują się następujące marki:

pic (1) wina Fratelli Martini Secondo Luigi

17.01.2012

Globalne ocieplenie zagrożeniem dla win lodowych?

Biorąc pod uwagę pogodę za oknem (dopiero drugi dzień jest biało, a temperatura kształtuje się w okolicy 3 stopni poniżej zera) i fakt, że tegoroczna zima zawiodła zaczęłam się zastanawiać nad bytnością eisweinów... czy globalne ocieplenie i brak zimy w tym roku sprawi, że win lodowych z tego rocznika zabraknie?

Słów kilka od WineLady

Mój udział w świecie win staje się coraz bardziej zakręcony, a ja sama wkręcam się szybciej niż podejrzewałam, że w ogóle mogę. Pomimo krótkiego, jedynie kilkumiesięcznego kontaktu z winem mam już za sobą kilkadziesiąt degustacji (tak, wiem...), sporo spotkań winnych za sobą i wiele planów na przyszłość nie tylko związanych z dalszą degustacją win, ale również ze zwiedzaniem winnic, wzięciem udziału w kursach o winie, a przez myśl przeszedł mi także kierunek ‘enologia’, jednak jeszcze nie orientowałam się w temacie. Generalnie dziwię się sama sobie, gdyż do tej pory alkohol był tematem tabu i zaklinałam się na własną głowę, że nie będzie on nigdy ze mną związany. Na szczęście głowa uparcie tkwi na swoim miejscu i liczę na to, że nie odpadnie jeszcze przez długi czas ;) Moja przyszłość winna powoli się kształtuje, a ja brnę do przodu razem z nią.

Ostatnio zaczęłam więcej czasu poświęcać winom ekologicznym i biodynamicznym, a także zaczęły mnie ‘kręcić’ eisweiny. Mam też w planach poszperać na temat powiązań win z wegetarianizmem, gdyż po pierwsze jako zaawansowana wege powinnam wiedzieć więcej niż inni na ten temat, a po drugie po prostu mnie to ciekawi. Tak więc można się spodziewać odrobinę więcej wpisów z tych kategorii.
W kwestii wypróbowanych przeze mnie win - mam już swoich faworytów, a lista wciąż się powiększa. Mam też kilka klubów win na oku, z oferty jednego już skorzystałam (za namową znajomych), pozostałe będę sprawdzać niebawem. Wrażenia z dotychczasowych degustacji (czyli noty degustacyjne) niebawem zamieszczę na blogu, chwilowo mi to umyka i trafia do szuflady ‘tym zajmę się później’.

WineLady
WineLady.blog@gmail.com

16.01.2012

Fratelli Martini Secondo Luigi - Casa Sant’Orsola

Piwnica Fratelli Martini Segondo Luigi istnieje od roku 1947 i choć sam proces wytwarzania win ulegał przemianom zgodnie z rewolucją technologiczną, to jednak pasja do wina i talent jego wytwarzania umacniają się z pokolenia na pokolenie.
Pic (1) obecny logotyp piwnicy Sant’Orsola Fratelli Secondo Luigi

15.01.2012

Raport z rocznika 2011 – Włochy, Toskania

Dla winiarzy z Toskanii rok 2011 nie był łaskawy. Kwiecień był ciepły, a po nim nadeszal chłodna i deszczowa wiosna z temperaturami niższymi od średnich w tym okresie. Napływająca fala upałów z Afryki w sierpniu (od 18 sierpnia) znacznie pomniejszyła zbiory, które odbyły się o ok 3 tygodnie wcześniej niż normalnie. Gorąco i nadmiar słońca odwodniły większość młodych winorośli, które najbardziej ucierpiały w ttym regionie. Starsze winorośla, posiadające dłuższe i silniejsze korzenie, czerpały wodę z głębszych warstw geby, która pozostała tam po wcześniejszym deszczowym okresie. Ponadto żar od słońca wpłynął na odwodnienie winogron i oparzenia słoneczne (najbardziej ucierpiał merlot). Plony były niższe o ok30-40% w stosunku do lat poprzednich. W Chianti Classico zanotowano do 20% mniej plonów niż zwykle. Najlepiej poradziły sobie Montalcino i Montepulciano, gdzie winorośla przetrwały napływ gorąca i dały zdrowe i piękne owoce.

(źródło: Wine Spectator)

13.01.2012

Włoskie DOCG

Obecnie prawo do posługiwania się określeniem DOCG posiadają 24 włoskie wina, z czego siedem powstaje w Piemoncie. Poza Barolo i Barbaresco, produkuje się tu Gattinarę i Ghemmę, czerwone wina wytrawne ze szczepu nebbiolo. Oprócz nich są też dwa wina białe, półsłodkie Asti, obejmujące Asti Spumante oraz Moscato d'Asti, a także wytrawne Gavi lub Cortese di Gavi. Siódme piemonckie wino DOCG to musujące czerwone Brachetto d'Acqui.

11.01.2012

Raport z rocznika 2011 – Włochy, Umbria, Sycylia, Kampania,

Rok 2011 wpisał się do historii jako jeden z najtrudniejszych w ostatniej dekadzie. Sezon był ciężki, wymagal wielkiego zaangażowania winiarzy, a w ostateczności plony były niskie.

Wiosna w Umbrii była gorąca, tuż po niej nastąpiło deszczowe lato. Upalnie zrobiło się w sierpniu i wrześniu, dzięki czemu grona osuszyły się i miały możliwość dojrzeć w pełni. Z powodu przesuszenia gron i zmiennej pogody plony są niższe o ok 25%. Kampania również miała trudne warunki w tym sezonie, ciągłe deszcze w kwietniu i maju i późne lato, a także znaczne anomalie związane z temperaturą w dzień i w nocy wpłynęły na zmniejszenie plonów o ok 20-40%, a w przypadku odmiany algianico nawet o 60%, choć jakość gron tego szczepu jest bardzo dobra. Na Sycylii natomiast pogoda była dość spójna, po chłodnej wiośnie przyszło umiarkowanie ciepłe lato. To pozwoliło na niezakłócony zbiór gron ze szczepów białych oraz shiraz, które dały zdrowe i bardzo dobre owoce. Gorzej wyglądał zbiór gron późnodojrzewających – z powodu uporczywego deszczu owoce zbierane były dużo wcześniej niz planowano.

9.01.2012

Raport z rocznika 2011 – Włochy, Piemont

Region Piemontu dał doskonałe owoce. Gorące dni w kwietniu przyspieszyły proces kwitnienia, a później suche i upalne lato w czerwcu i lipcu pozwoliło gronom dojrzewać. Na szczęście noce były chłodne, a wilgoć zgromadzona w glebie zmniejszyła skutki letniej suszy. Zbiór rozpoczął się wcześniej niż normalnie. Zebrane owoce były zdrowe i piękne, zbalansowane z naturalną kwasowością. Nebbiolo i barbera z tego rocznika dały wyjątkowe owoce, a winiarze spodziewają się znakomitych win produkowanych na bazie tych szczepów. Mniejsze plony zarejestrowano jedynie w przypadku odmiany dolcetto z powodu zbyt dużej ilości słońca i odwodnienia.

(źródło: Wine Spectator)

6.01.2012

Starzenie wina

STARZENIE WINA
To proces winifikacji, który polega na utrzymywaniu win w beczkach przez określony czas bez ich przemieszczania bądź przenoszenia w celu umożliwienia osadowi opadnięcie na dno zbiornika. Po odstaniu określonego okresu wino z górnej części beczki jest przelewane do kolejnej. Najczęściej wina są starzone w drewnianych beczkach (wciąż bardzo popularne są beczki dębowe), z których przejmują garbniki wzmacniające bukiet trunku. Proces ten stabilizuje wino i je harmonizuje, pozwalając rozwijać wtórne aromaty wina. Proces starzenia może trwać od kilku miesięcy (wina białe) do kilku lat (niektóre wina czerwone).

4.01.2012

Raport z rocznika 2011 – Włochy, Górna Adyga, Friuli- Wenecja Julijska i Wenecja Euganejska

Pogoda robiła wiele psikusów, jednak nastroje wśród winiarzy są bardzo dobre, a oni sami patrzą z optymizmem na powstające wina. Wśród producentów w Wenecji (Euganejskiej i Julijskiej) najczęściej padały określenia ‘bardzo dobry rocznik’, natomiast w niektórych winnicach Górnej Adygi rocznik 2011 został okrzyknięty wybitnym. Wiosna była ciepła i słoneczna i doprowadziła do wczesnego kwitnienia. Czerwiec był zmienny, dni były bardzo ciepłe, a noce chłodne, róznice temperatur były więc znaczne. Veneto było bardzo suche, a Friuli i Górna Adyga deszczowe. Lipiec i sierpień były gorące i słoneczne i sprawiły, że grona dojrzały a cały proces dojrzewania unormował się. Z powodu suszy winnice wymagały znacznego nawadniania, a deszcze pod koniec sierpnia pozwoliły winogronom spokojnie dokończyć proces dojrzewania. Wrzesień charakteryzował się ciepłymi i słonecznymi dniami i chłodnymi nocami, czyli upragnioną pogodą dla winiarzy w tym okresie, gdyż zbiory przebiegły w sposób łatwy i kontrolowany. Plony były doskonałe, choć mniejsze o ok 10% od zeszłorocznych.

(źródło: Wine Spectator)

3.01.2012

Beczka Amontillada - Edgar Allan Poe cz.3

Beczka Amontillada - część trzecia, ostatnia
Edgar Allan Poe
tłumaczenie: Bolesław Leśmian
(cd)


Na próżno Fortunato, podnosząc wątłą pochodnię, silił się zgruntować głąb wnęki. Schorzały płomień nie pozwolił nam dojrzeć krańca.
- Naprzód - rzekłem - tam właśnie tkwi Amontillado! Co zaś się tyczy Luchesiego...
- To - nieuk! - przerwał mi mój przyjaciel, wyprzedzając mnie i idąc na przełaj, podczas gdy kroczyłem za nim w ślady. W okamgnieniu dotarł do końca wnęki i, stwierdziwszy, że ściana skalna wzbrania mu dalszych kroków, znieruchomiał w osłupieniu. W chwilę potem - przykułem go do granitów. W ścianie tkwiły dwie kluby żelazne, jedna od drugiej mniej więcej na dwie stopy w linii poziomej odległa. Na jednej z nich wisiał łańcuch zwięzły, a na drugiej - kłódka. Okolenie łańcuchem kibici Fortunata i obezwładnienie jego osoby - było dziełem kilku sekund. Zbyt był zdziwiony, aby się przeciwić. Wyjąłem klucz i wycofałem się z wnęki wstecz o kilka kroków.
- Przesuń dłonią po murze - rzekłem - nie możesz nie wyczuć saletry. W istocie - jest bardzo wilgotno. Pozwól mi raz jeszcze cię b ł a g a ć, abyś opuścił to miejsce. Nie? A więc stanowczo muszę cię porzucić. Lecz wprzódy okażę ci wszelkie względy, na jakie mię stać.
- Amontillado! - zawołał mój druh, który dotąd jeszcze nie otrząsnął się ze zdziwienia.
- Masz słuszność - odrzekłem - Amontillado.
Wymawiając te słowa, zakrzątnąłem się dokoła stosu kości, o którym już wspomniałem. Odgarniając je na ubocze, odsłoniłem sporą ilość szczerku i zaprawy wapiennej. Z pomocą tych przedmiotów oraz mojej kielni począłem pilnie zamurowywać wnijście do wnęki.
Zaledwom stanął u pierwszych podwalin mej pracy wolnomularskiej, postrzegłem, że wino znacznie wywietrzało z głowy Fortunata.
Pierwszą poznaką trafności mego postrzeżenia był okrzyk głuchy, jęk, który się z głębi wnęki wydobył. P i j a n y t a k n i e k r z y c z y!
Po czym nastąpiło długie, uporczywe milczenie. Utwierdziłem drugi pokład kamieni, potem - trzeci, potem - czwarty. Wówczas posłyszałem dźwięki opętańczych wstrząsów łańcuchem. Zgiełk trwał przez minut kilka i w ciągu tych minut dla tym łacniejszego upojenia - poniechałem pracy i przykucnąłem na kościach. Wreszcie, gdy łoskot ucichł, zabrałem się ponownie do kielni, bez przerwy dokonałem piątego, szóstego i siódmego pokładu. Mur właśnie dosięgał niemal mej piersi. Uczyniłem jedną jeszcze przerwę i, wznosząc pochodnię ponad obmurowanie, rzuciłem kilka nadwątlonych promieni na żywą zawartość muru.
Szereg tęgich krzyków, krzyków przenikliwych, wybuchnął nagle z gardzieli uwięzionej postaci - i, że tak powiem, wstecz mię przemocą odrzucił. Wahałem się przez chwilę - dreszcz mię przejął. Obnażyłem szpadę i jąłem nią wnękę na wskroś pustoszyć... Chwila wszakże zastanowienia wystarczyła, abym się uspokoił.
Położyłem dłoń na litym murze podziemi i wróciła mi pewność całkowita. Zbliżyłem się do muru. Wynalazłem odpowiedź zwrotną na wycia mego ptaszka. Stowarzyszyłem się z nimi echem i wtórem - prześcignąłem je w rozmiarach i napięciach. Oto - na jaki wpadłem pomysł - i krzykacz - zamilkł.
Była północ - i trud mój dobiegał do końca. Dopełniłem ósmego, dziewiątego i dziesiątego pokładu. Wykończyłem część jedenastego i ostatniego. Pzostało mi - przystosowanie i zasklepienie jednego tylko kamienia. Podźwignąłem go z wysiłkiem - i umieściłem mniej więcej na stanowisku upatrzonym. Lecz w tej chwili z wnęki wybuchnął śmiech zdławiony, na którego dźwięk włosy dęba stanęły mi na głowie. W ślad za owym śmiechem zabrzmiał głos smutny, w którym zaledwo poznałem głos szlachetnego Fortunata. Głos brzmiał:
- Cha, cha, cha! - He, he! Doprawdy, wcale dobry figiel! Wyśmienita krotofila! Będziemyż się z niej śmieli do rozpuku - w pałacu - he, he! - z tego winka bożego - he, he, he!
- Z Amontillada! - rzekłem.
- He, he! - He, he! Tak, z Amontillada. Lecz - czyśmy się nie zapóźnili? A nuż wyczekują nas w pałacu signora Fortunato i inni?... Pójdźmy więc.
- A tak - rzekłem - pójdźmy więc.
- N a m i ł o ś ć B o g a, M o n t r é s o r s i e!
- A tak - rzekłem - na miłość Boga!
Lecz po tych słowach - żadnej odpowiedzi. Nadaremnie nastawiałem uszu, niecierpliwiłem się, wołałem bardzo głośno:
- Fortunato!
Żadnej odpowiedzi.
Wołałem znowu:
- Fortunato!
Nic. Włożyłem pochodnię do pozostałego otworu i upuściłem ją wewnątrz. I ten sposób nie dał mi żadnej odpowiedzi, prócz chyba szczęku brzękadeł. Doznałem zawrotu głowy bez wątpienia z powodu panującej w katakumbach wilgoci.
Przyśpieszyłem pracę, by się już raz jej pozbyć. Zdobyłem się na wysiłek i przystosowałem kamien ostatni - powlokłem go wapnem. Nowo powstałemu murowi przywróciłem dawny szaniec kości. Od pół wieku żaden śmiertelnik nie zakłócił ich spokoju. I n p a c e r e q u i e s c a t.

1.01.2012

Raport z rocznika 2011 – Francja, Szampania

Dla Szampanii to był pierwszy taki rok w historii winiarstwa regionu. 2011 był skrajnie zmienny. Podobnie jak w innych regionach Francji, lato przyszło już w kwietniu, przez kolejne dwa miesiące było upalnie, sucho i słonecznie. Kwitnienie zaczęło się 3-4 tygodnie przed czasem. Z kolei w czerwcu temperatura nagle spadła i pojawiły się częste, regularne deszcze. Na szczęście w sierpniu wróciło słońce, przynosząc ze sobą cieplejszą temperaturę. Zbiory rozpoczęły się najwcześniej w historii regionu, w niektórych winnicach rozpoczęto je już w drugiej połowie sierpnia. Początkowo słoneczna pogoda zmieniła się w chłodną i deszczową, co zmusiło do przerwania zbiorów. Wina z Szampanii będą się róznić w zależności od regionu. Nawet na tej samej winnicy odnotowywano różnice w smaku i zawartości składników owoców jednego szczepu. Rok 2011 nie należy do udanych roczników.

(źródło: Wine Spectator)

Nowy Rok 2012

Niech ten Nowy 2012 Rok przyniesie wszystkim wiele radości i spełnienie najskrytszych marzeń, a także będzie po brzegi wypełniony znakomitym winem ;)

Wine Lady