Wine Lady

Zapraszam na moją nową stronę: www.wine-lady.pl
I also write about wine in English: www.wine-lady.com

30.12.2011

Beczka Amontillada - Edgar Allan Poe cz.2

Beczka Amontillada - część druga
Edgar Allan Poe
tłumaczenie: Bolesław Leśmian
(cd)
Służby w domu nie było. Zaprzepaściła się kędyś w celu uczczenia stosowną pohulanką czasu, który się nadarzał. Oznajmiłem służbie, że nie wrócę do domu przed ranem, i dałem rozkaz wyraźny, aby nikt się z domu nie wydalał. Wiedziałem, iż ten rozkaz wystarczy, aby wszystka służba - do ostatniego człowieka natychmiast wyległa gromadnie z domu w chwili, gdy stopę na progu postawię.
Dobyłem dwu pochodni z kandelabrów, jedną z nich wręczyłem Fortunatowi i skierowałem go uprzejmie poprzez szeregi komnat aż do przedsionka, który prowadził do podziemi.
Poprzedziłem go na długich a krętych schodach i, odwracając się ku niemu, doradzałem baczności usilnej. Dobrnęliśmy nareszcie do ostatnich stopni i stanęliśmy jednocześnie na wilgotnej glebie katakumb Montrésorsów. Chwiejne były kroki mego druha, brzękadła na jego kołpaku grzechotały przy każdym stąpnięciu.
- A baryła Amontillada? - zapytał.
- Dalej! - odrzekłem. - Przyjrzyj się jednak tym bialym wzorzystościom, które skrzą się na murach podziemi.
Odwrócił się ku mnie i zajrzał mi w oczy dwiema szklistymi gałami, z których się sączyła wilgoć pijackich przełzawień.
- Saletra? - spytał po chwili.
- Odkąd to dostałeś tego kaszlu?
- Kche, kche! kche! - kche! kche! kche! - kche! kche! - kche! kche!
Biedaczysko przez kilka minut nie mógł się zdobyć na odpowiedź.
- To nic! - odrzekł nareszcie.
- Nuże! - zawołałem stanowczo. - Uchodźmy stąd precz! Zdrowie twoje jest cenne. Jesteś bogaty, otoczony czcią, podziwem i miłością. Jesteś szczęśliwy jako ja - niegdyś byłem. Jesteś człowiekiem, którego brak - da się we znaki. Co innego - ja i moja osoba. Precz stąd, uchodźmy! Wpadniesz w chorobę. Mam zresztą Luchesiego...
- Dość! - zawołał - kaszel to - głupstwo! Nie pozbawi mię życia! Nie zemrę od kataru.
- Bez wątpienia, bez wątpienia - odrzekłem - i właściwie anim chciał niepokoić cię po próżnicy - lecz winieneś mieć się na baczności. Jeden łyk tej oto małmazji zapobiegnie przeziębieniu.
Ująłem właśnie jednej butli długiemu rzędowi poległych na ziemi współtowarzyszek i nadłamałem jej gardzieli.
- Pij! - rzekłem, podając mu wino.
Podźwignął butlę do ust, zerkając na mnie pobrzeżem ślepia. Zwlekał przez chwilę, skłonił mi się przyjaźnie (brzękadła zadzwoniły) i rzekł:
- Pję za umarłych, którzy wokół nas zażywają spoczynku!
- A ja - za twoje długie życie!
Wziął mnie znowu pod rękę i szliśmy nadal.
- Te podziemia - zauważył - są nazbyt obszerne.
- Rodzina Montrésorsów - odrzekłem - wielka była i liczna.
- Zapomniałem twego herbu.
- Olbrzymia stopa złota na lazurowym polu. Stopa miażdży pełzającą żmiję, której kły grążą się w pięcie.
- A godło?
- N e m o m e i m p u n e l a c c e s s i t.
- Przepysznie! - zawołał.
Wino skrzyło się w jego ślepiach, a brzękadła podzwaniały. I moim myślom małmazja dostarczyła zagrzewku.
Poprzez wały zrzeszonych kości, przerywanych beczkami i butlami wina, dotarliśmy do ostatnich głębi katakumb.
Zatrzymałem się znowu i pozwoliłem sobie tym razem pochwycić Fortunata za ramię powyżej łokcia.
- Saletra! - rzekłem. - Uważ, jak to narasta! Na kształt mchu zwisa wzdłuż sklepień. Znajdujemy się pod łożyskiem rzecznym. Skroplona wilgoć sączy się poprzez kościotrupy. Nuże, póki czas jeszcze - uchodźmy! Twój kaszel...
- To - głupstwo! - odrzekł w odpowiedzi. - Idźmy dalej! Lecz - przede wszystkim - jeszcze jeden łyk małmazji.
Ukręciłem łba butelczynie wina G r a v e i wyciągnąłem ją ku niemu. Opróżnił ją jednym tchem. Ślepia jego zapłonęły ogniem trawiącym. Zaczął chichotać i podrzucił butelkę w powietrze ruchem, którego znaczenia pochwycić nie mogłem. Przyglądałem mu się - zdziwiony. Powtórzył ów ruch - ruch pocieszny.
- Nie rozumiesz? - zapytał.
- Nie! - odrzekłem.
- Nie jesteś tedy bratem loży?
- Co?
- Nie jesteś wolnomularzem.
- Jestem, jestem! - zawołałem. - Jestem, jestem!
- Ty? To niemożliwe! Ty - wolnomularzem?
- Tak, wolnomularzem - odpowiedziałem.
- Znak! - zawołał.
- Oto jest - odrzekłem, wyciągając kielnię z przegubów mego płaszcza.
- Żartujesz chyba! - zawołał, cofając się o kilka kroków. - Chodźmy jednak do Amontillada.
- Dobrze - rzekłem, ukrywając narzędzie pod płaszczem i podając mu znowu ramię. Wsparł się na nim ociężale. Szliśmy dalej w pogoni za Amontilladem. Przesunęliśmy się pod szeregiem bardzo niskich sklepień. Zeszliśmy w dół. Uczyniliśmy kilka kroków i, schodząc w dół jeszcze, dotarliśmy do głębokiego grobowca, w którego zaduchu pochodnie nasze purpurowiały raczej, niźli płonęły. W samej głębi tego grobowca widniał inny, mniej obszerny. Mury jego przesłonięte były szczątkami ludzkimi, spiętrzonymi w podziemiach ponad nami, na kształt wielkich katakumb Paryża. Jeszcze trzy inne ściany owego wtórego grobowca w ten sam sposób były przystrojone. Od czwartej ściany kości były odrzucone i leżały bezładnie na ziemi, tworząc w jednym miejscu szaniec dość wysoki. W murze, obnażonym w ten sposób dzięki odsunięciu kości, postrzegliśmy jeszcze jedną wnękę głębokości około stóp czterech, szerokości - trzech, zaś wysokości - sześciu lub siedmiu. Nie była - zda się, zbudowana dla jakiegoś wyłącznego celu, jeno po prostu stanowiła przerwę pomiędzy dwoma olbrzymimi słupami, dźwigającymi sklepienie katakumb, i wspierała się na jednym z tych szczelnie granitowych murów, które dopełniały całości.

28.12.2011

Raport z rocznika 2011 – Włochy (ogólnie)

Włoscy winiarze są w dobrym nastroju. Rok 2011, choć przyniósł wiele niespodzianek pogodowych, zakończył się dla nich pomyślnie. W zależności od regionu pogoda była różna i w inny sposób wpływała na odmiany, jednak można uznac, iż wszędzie winiarze stanęli przed wielkim wyzwaniem. Plony były niższe o około 10-25% niż się spodziewano, a w większości regionów zbiory rozpoczęły się o ok 20 dni wcześniej niż normalnie. Ponadto w kiści było mniej winogron niż zazwyczaj, były one mniejsze i zawierały mniejszą ilość soku. Winiarze jednak spodziewają się doskonałych win – dobrze zbudowanych, bogatych. Niektórzy porównują rocznik 2011 do wspaniałego dla Włoch rocznika 2001.

26.12.2011

Raport z rocznika 2001 – Francja, Dolina Rodanu

Dolina Rodanu również doświadczyła wielkich zawirowań atmosferycznych. Podobnie jak na pozostałych terenach Francji, upalna i sucha wiosna spowodowała szybkie kwitnienie winogron. Z kolei chłodne i deszczowe lato w lipcu zahamowało ich wzrost. Nawet pomimo ciepłego sierpnia nie udało się uratować wszystkich winogron – wiele z nich miało pomarszczone skórki, a ich dojrzewanie było wstrzymane. Z pomocą przyszedł wczesnowrześniowy deszcz, który ochłodził winogrona i przygotował je na gorącą drugą połowę września i październik, kiedy winogrona dojrzały w pełni. Większość winiarzy z południwoej części Doliny Rodanu nie zanotowała dużo niższych plonów od planowanych. Obszary położone w północnej części regionu pomimo podobnych wahań temperatur oraz zmian pogody oceniają stan gron w sierpniu jako poprawny, choć winnice były bardzo podatne na choroby. We wrześniu odnotowano dwa razy ulewne deszcze sprawiły, że jakość gron znacznie spadła z powodu zbyt dużego rozcieńczenia. Pomimo to wydajność była wysoka, a winiarze spodziewają się dobrych win i generalnie są zadowoleni z rocznika.

(źródło: Wine Spectator)

24.12.2011

Wesołych Świąt

Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w rodzinnej atmosferze, a także niezapomnianych wrażeń i kieliszka dobrego wina ;)

Wine Lady

23.12.2011

Stabilizacja wina

STABILIZACJA WINA
Proces winifikacji, który polega na umieszczeniu wina w dużych zbiornikach wykoanych z betonu, włókna szklanego lub stali nierdzewnej. Przeważnie trwa ok 6 miesięcy.

Stabilizacja wina

STABILIZACJA WINA
Proces winifikacji, który polega na umieszczeniu wina w dużych zbiornikach wykoanych z betonu, włókna szklanego lub stali nierdzewnej. Przeważnie trwa ok 6 miesięcy.

22.12.2011

Raport z rocznika 2011 – Francja, Dolina Loary

Ten region nie zdołał uniknąć zawirowań pogodowych, jakie nękały Francję w tym roku. Rezultat zbiorów jest różny w zależności od obszaru, jednak ogólnie poziom pod względem jakości i ilości można uznać za obiecujący.

Dolinę Loary również lato nawiedziło wiosną, od kwietnia rozpoczęły się upalne dni pełne słońca, a jesienna pogoda nastała w lecie – od lipca pojawiły się deszczowe chmury nad Loarą siejąc spustoszenie wśród winnic.

Na obszarach Sancerre i Pouilly-Fumé w Dolinie Loary winiarze z niepokojem obserwowali zmieniającą się niekorzystnie pogodę. Sezon trwał długo, winnice wymagały ciągłego nadzoru, a zbieranie owoców było powolne i wymagało niezwykłej cierpliwości. Zbiór rozpoczął się pod koniec sierpnia i trwał do 20 października. Większość upraw była niższa o 25-30% od prognozowanych wielkości. Jeden z winiarzy z tego obszaru spodziewa się win mniej bogatych, ale również mniej ostrych niż w ostatnich latach. Obszary Vouvray, czyli centralnej części Doliny Loary, również ucierpiały z powodu obfitego deszczu w lipcu. Duże ryzyko pleśni i gnicia zmusiło winiarzy do bardzo wczesnych zbiorów, które rozpoczęły się najwcześniejw historii – już 8 września. Również winogrona późnodojrzewające do win słodkich zostały zebrane z ogromnym wyprzedzeniem. Z kolei w Chinon problemem były bardzo delikatne owoce, które wymagaly szczególnej ochrony i pielęgnacji podczas zawirowań atmosferycznych. Na szczęście Cabernet nie odczuł niekorzystnych zjawisk, a gruba skórka gron uchroniła je przed zniszczeniem i chorobami. Zebrane owoce były bardzo zdrowe, a część z nich ma bardzo dużą ilość alkoholu. Uzyskanie optymalnej kwasowości będzie wyzwaniem dla tutejszych winiarzy. W Anjou Cabernet Franc przetrwał gorącą wiosnę i deszczone chłodne lato, dając owoce zdrowe, dojrzałe, o niskiej kwasowości i wspaniale zbalansowane.

(źródło: Wine Spectator)

21.12.2011

Raport z rocznika 2011- Francja, Burgundia

W tym regionie pogoda również była nierównomierna i nieprzewidywalnie zmienna. Kwiecień i maj były upalne i gorące i mocno wysuszyły gleby. W lipcu spadły duże ilości deszczu i zrobiło się chłodniej. W w sierpniu wróciło ‘lato’ z wysokimi temperaturami i słońcem, co wpłynęło na wcześniejsze i szybkie zbiory winogron, ktoe rozpoczęły się już pod koniec sierpnia w niektórych rejonach Burgundii. Wilgotność połączona z sierpniowym słońcem zwiększyła ryzyko szarej pleśni, dlatego winiarze musieli leczyć rośliny, a po zbiorach poświęcić więcej czasu na odseparowanie zarażonych gron od tych zdrowych. Pinot noir ucierpiał dośc mocno,z kolei szczep chardonnay wyszedł w miarę cało z oprecji i dał zdrowe owoce. Z powodu chorób, złej pogody i niedojrzałości uprawy były niższe o 30% niż przewidywano, ponadto grona były mneijsze i lżejsze. W Chablis grona były mniej dojrzałe niż w ostatnich dwóch latach. Czego można się spodziewać po winach? Na pewno będą zmienne, w zależności od usytuowania winnicy i sposobu, w jaki winiarze radzili sobie z problemami. Generalnie jednak rok 2011 nie przejdzie do historii, bynajmniej nie jako doskonały rocznik.

(źródło: Wine Spectator)

Raport z rocznika 2011 – Francja, Bordeaux

Rok 2011 w Bordeaux był trudny, porównywalny do 2008. Faza wzrostu rozpoczęła się kilka tygodni wcześniej niż planowano z powodu gorącej i suchej pogody w kwietniu. Susza trwała również w maju i czerwcu. Lipiec przyniósł liczne deszcze i burze, szczególnie w Médoc, a także gradobicia (St-Estéphe i Entre-Deux-Mers), które uszkodziły tutejsze winnice. Oprócz złej pogody winnice nawiedziła presja chorób. Bordoscy winiarze bynajmniej nie narzekali na brak pracy. Jakość win z poszczególnych winnic będzie zależeć od tego, czy i w jaki sposób winiarze poradzili sobie ze skutkami suszy, a później chorobami w sezonie wzrostu. Pomimo trudnych warunków pogodowych winiarze z Pomerol oceniają swoje wina jako dobre – umiarkowane, z dobrą kwasowością i przyjemnymi taninami. Z powodu zmiennej pogody część winogron w jednej kiści była przejrzała, inne z kolei nie były dostatecznie dojrzałe przez grubą skórkę, dlatego winiarze musieli poświęcić wiele czasu na sortowanie winogron, aby z przejrzałych wydobyć alkohol, a z tych o grubej skórce – garbniki.

Zadowalające oceny zebrał późnodojrzewający cabernet dzięki idealnej pogodzie na dwa tygodnie przed zbiorami. Z pewnością jednak bardzo dobre będą slodkie wina Sauternes i Barsac, w których działanie szlachetnej pleśni dało doskonałe koncentracje cukru w gronach.

(źródło: Wine Spectator)

20.12.2011

Raport z rocznika 2011 – Francja, Alzacja

Wiosna była sucha i ciepła, sezon wegetacyjny rozpoczął się wcześniej niż powinien. Lato z kolei przyniosło liczne opady deszczu i spadek temperatur. Winiarze musieli przeciwdziałać rozwojowi pleśni. W połowie września deszcz przestał padać i nadeszło długooczekiwane gorące późne lato, które trwało do połowy października. To właśnie te kilka upalnych słonecznych tygodni przyczyniło się do sukcesu tego rocznika. Dla większości producentów zbiór winogron rozpoczął się w pierwszym tygodniu września i przebiegał szybko i dość nerwowo ze względu na ryzyko zakażenia pleśnią. Plony były średniej wielkości, lecz większe niż w ostatnich latach.


Rocznik nie jest doskonały, ale oceniony został jako dobry. Wina będą bogate, owocowe, z dobrą równowagą i kwasowością.

(źródło: Wine Spectator)

19.12.2011

Połączenia kulinarne szampana

Lekkie szampany blanc de blancs i nierocznikowe bruty z przewagą chardonnay są doskonałym akompaniamentem do sushi w wersji wegetariańskiej, jak i sushi z rybami. Pasują też do kawioru, białych ryb i potraw z owoców morza, białych mięs, sałat i warzyw.

Raport z rocznika 2011 – Francja (ogólnie)

Rok 2011 był bardzo zmienny. Kwiecień był upalny, wiosna również była sucha i gorąca, natomiast czerwiec przyniósł deszcze i chłód. Wrzesień charakteryzował się pogodnymi dniami i czystym niebiem, jednak temperatury były bardzo wysokie. Jakość w zależności od regionu jest bardzo różna. W kolejnych postach opisane zostaną poszczególnie regionyFrancji.

Na myśl nasuwa się pytanie jakie będą wina z tego rocznika. Jeszcze za wcześnie by udzielić jednoznacznej odpowiedzi, jednak ze wstępnych oględzin wynika, że nie jest tak źle jak na pierwszy rzut oka mogło by się wydawać. Rok był ciężki, prowadzenie winnic wymagało od winiarzy i pracowników winnicy wiele wysiłku, uprawy w wielu regionach są dużo niższe niż w ubiegłych latach, jednak pomimo to wina są obecujące. Może nie będzie to rocznik, który zapisze się w historii jako jeden z najlepszych. Z pewnością jednak znajdą się perełki, które będą cieszyć podniebienie koneserów i pasjonatów win.

18.12.2011

Raport z rocznika 2011 – Podkarpacie

Podkarpacie ominęła tegoroczna wiosenna fala przymrozków, dlatego proces dojrzewania winogron przebiegł spokojniej niż w innych regionach winairskich w Polsce. Pozostałe miesiące również były dobre pod względem pogodowym. Niewątpliwie zbawienny wpływ na tutejsze winorośle miała duża ilość słońca. Tutejsze winnice znajdują się pod wpływem wymagającego klimatu podgórskiego, jednak odporne na przymrozki szczepy winogron radzą sobie doskonale.

Podkarpackim winiarzom udało się zebrać ok 10 ton winogron z 1ha, również jakościowo zbiory są zaliczane do dobrych. Tegoroczne wina powinny leżakować około 18 miesięcy zanim trafią do sprzedaży. Więc na ich degustację musimy trochę poczekać.

(źródło – Polska Agencja Prasowa)

17.12.2011

Raporty z rocznika 2011 dla półkuli północnej

Zbiór winogron dla półkuli północnej już się zakończył, a od niedawna dostępne są raporty z rocznika 2011 z poszczególnych państw i regionów. Przez koleje tygodnie będę publikować kolejne kraje albo w wersji ogólnej albo z podziałem na regiony. Źródło informacji stanowiły dane znalezione na stronach internetowych Wine Spectator oraz Decantera.

W najbliższym czasie przygotuję również raporty z roku 2009, gdyż wiele win z tego rocznika albo właśnie weszło do sprzedaży, albo znajdą się na półkach sklepowych w najbliższym czasie.

16.12.2011

Szampańskie kieliszki – flute, tulip czy coupe?

Jak nie zaliczyć ‘wtopy’ na imprezie sylwestrowej? Oprócz znakomicie dobranego szampana nie można zapomnieć o właściwie dobranych kieliszkach, w których zostanie on podany.
 Pic (1) – kieliszki do szampana, od lewej: flute, tulip, coupe

15.12.2011

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat, przed nami... 20 lat czekania

Francuskie wina kojarzą się z wysoką jakością i są znane na całym świecie. I chociaż większość z win (oczywiście nie tylko tych z Francji) należy wypić w ciągu kilku lat od momentu butelkowania, zdarzają się wyjątki. Część z nich, by dojrzeć, potrzebuje czasu. I to nie mało.

14.12.2011

Bąbelkowe świętowanie, czyli szampany* na sylwestra 2011/2012

Nowy 2012 Rok zbliża się wielkimi krokami. Zostało jeszcze trochę czasu na zakup szampana. Wybór jest niemały – od kilkuzłotowych szampanów z marketu do kilkusetzłotowych alkoholi z francuskiej Szampanii.

12.12.2011

Fermentacja jabłkowo-mlekowa

FERMENTACJA JABŁKOWO-MLEKOWA
To łagodna wtórna fermentacja wywołana przez bakterie. Ostry kwas jabłkowy przekształca się w łagodniejszy mlekowy, obniżając kwasowość całkowita. Fermentacja ta sprawia, że wino jest gładsze i pełniejsze w smaku. Większość win czerwonych jest poddawana temu rodzajowi fermentacji.

9.12.2011

Fermentacja alkoholowa

FERMENTACJA ALKOHOLOWA
To biochemiczny złożony proces powstawania alkoholu w moszczu, który składa się głównie z wody i cukru oraz drożdży. Drożdże podczas namnażania się pochłaniają cukier, zamieniając go jednocześnie w alkohol. Procesowi towarzyszy wydzielanie dwutlenku węgla. Najczęściej przebiega w zamkniętych zbiornikach ze stali nierdzewnej w kontrolowanej temperaturze. Gdy moszcz ulegnie przetworzeniu w wino, cząstki drożdży i pozostały osad opada na dno zbiornika, a powstałe wino odciąga się znad osadu do innych, czystych zbiorników.

7.12.2011

Szampan – czym jest naprawdę

Określenie ‘szampan’ jest znane każdemu i niewątpliwie kojarzy się imprezą sylwestrową rozpoczynającą nowy rok. Co jednak dokładnie oznacza i czym różni się od wina musującego? Co to jest brut i demi-sec? Dzisiejszy wpis będzie szampański w każdym tego słowa znaczeniu.

3.12.2011

Kalendarium wydarzeń - archiwum

Niedługo powstanie nowa zakładka na blogu z wydarzeniami związanymi z winem - będę dodawać polskie i światowe imprezy winiarskie, targi, konferencje, degustacje i inne. Nie jestem w stanie dopisać wszystkich zdarzeń, ale będę dopisywać te, na które trafię osobiście lub też o których usłyszę ;) Każde zdarzenie będzie dopisywane do listy w nowej zakładce "Kalendarium", postaram się też zawrzeć więcej szczegółów o danym evencie w poście na blogu.

Poniżej znajdują się zebrane dotąd zdarzenia archiwalne z roku 2011.

1.12.2011

Winifikacja

WINIFIKACJA
Proces przetwarzania winogron w wino. Może być wykonywany na wiele sposobów, jednak pierwszym z etapów jest oddzielanie owoców od szypułek, następnie zgniatanie owoców i ich odwirowywanie.